Dżuma
Dodane przez Magrygał dnia 06.11.2017 08:51
od lat żywię się karmą
jej stęchły smak długo pozostaje
na języku, nie zmywa go nawet
łyk żywej wody
spotwornienie przebija skórę
mutuje wielokrotnością wcieleń
ciało zniekształca się, wybrzusza
i ropnieje
dżuma obraca przyszłość w niemoc
ostatni oddech ulega przedawnieniu
medycy w ptasich maskach zalecają
transplantację duszy
w maratonie po nowe życie
biegnę zaułkami miejskiego
krajobrazu, nim odwrócę wzrok
na niebo odbite w kałużach
spadnie deszcz
w szczelinach chodnika
zgaśnie poranna gwiazda
ucichnie syreni śpiew