Spotkanie
Dodane przez bezecnik dnia 03.11.2017 09:13
Kim jest właścicielka
spopielałej głowy
zapakowana w pergamin

bo chyba nie jedną z nas
też pomiętych
lecz z powiekami trzymanymi na baczność
w żałosnej pozie panowania nad czasem

euglena szepcze ktoś z tyłu
rozrywa się kurtyna w niezapominajki
euglena
z cudownie zmartwychwstałym biustem
bezbronna wobec przyszłych zmarszczek
poskramia niesforne lwięta

ucałować cień ręki jak stułę

wyznaję
że moje myśli błądziły daleko od geografii
znacznie bliżej biologii
a sny o pani nie zawsze były suche
więcej nie pamiętam


dopiero by się rozdzwoniła
czelesta śmiechu

lecz jeśli w oczach
tylko kosmiczny mróz
zero niedorostka z uszami czerwonymi
od zawęźlonej miłości
-----------------------------------------------

Koło turnikietów między minęło
teraz i być może
gdzie dopiero co bębniły czółenka
cichnie stukanie laski

skradają się spojrzenia kruszeją
granice

zmęczone gwiazdy już zawróciły
do punktu wyjścia