Zjawy (z odrobiną dystansu)
Dodane przez Saint Germaine dnia 14.10.2017 19:37
podczas snu z mgły wyłonił się
trójwymiarowy obraz w doskonałej
rozdzielczości lecz bez efektów dźwiękowych
aż na mojej łysej głowie włosy stanęły dęba

ujrzałem lidera pewnej znanej partii ubranego
w mundur wodza lll Rzeszy który wrzeszczał
podskakując na pewnym rodzaju stołka
a wokół niego tańczyli inni członkowie ugrupowania
wystrojeni w ludowe ciuchy górali i krakowiaków

pomyślałem że odgrywają jakąś scenę z ,,Wesela''
jednak nagle wszystko zaczęło się trząść
i wszyscy poupadali na klepisko najgorszy los
spotkał tego w mundurze bo zderzył się
twarzą z bardzo twardym podłożem

huk wyrwał mnie z tej szalonej wizji
wtedy stwierdziłem że to odgłos
młota pneumatycznego rozkruszającego
beton o godzinie siódmej rano w sobotę