Tak wiele wierszy ląduje w szaletach.
Dodane przez captain howdy dnia 24.08.2007 13:36
Najlepsze filmy kręcili w latach siedemdziesiątych. Pieprzyć to
- mówi H. Prawdy są tam, gdzie najtrwalsze mury. I (jak głosi
ściana płaczu) - Arka chuje, Lechia kurwa i jeszcze

fuck the police. W twoim oku tkwi sworzeń,
biała makatka. Zawsze cię prosiłem - choć raz zjedz ze mną
dropsa. Mała, nie słuchaj telewizji. Po co komu

minuta ciszy, której nigdy nie usłyszy? Zróbmy na odwrót.
Muzykę głośniej, drzwi mocniej, światła szeroko. To najlepsze,
co możemy uczynić - kupić colę na miejscu i spierdalać z butelką.

Acetylen pachnie pięknie.