Warszawskie dzieci*
Dodane przez bordoblues dnia 01.10.2017 17:32
Serca cudnie młodzieńcze i oczy błękitne -
miłowania ojczyzny kto miałby zabraniać?
Gdy dziewczynom w warkoczach płomienie zakwitły,
mając lat siedemnaście poszli do powstania.

Zagrzewała, by bić się z ponadludzką siłą,
najwspanialej grająca wolności muzyka;
nawet niebo sierpniowe jakby mniej krwawiło,
wśród pożarów i zgliszczy walczących barykad.

Młode życie i honor, co duszę rozgrzewa,
zęby mieli jak wilki, a czapki na bakier* -
złożyć głowę, jak przyszło w mogile pod drzewem,
dumnie było przed Bogiem umierać Polakiem.

Utonęły w kanałach nadzieja i męstwo,
bratnie tanki za Wisłą wybuchów się zlękły;
upadłaś na kolana zdradzona Warszawo,
czy zginęłaś od kuli, czy serce ci pękło?*


* - nawiązanie do piosenki Stanisława Ryszarda Dobrowolskiego (ps. Goliard) - "Warszawskie dzieci"
* - nawiązanie do wiersza Zbigniewa Jasińskiego "Rudego" - "Żądamy amunicji"
* - nawiązanie do wiersza Krzysztofa Kamila Baczyńskiego - "Elegia o ... (chłopcu polskim)"