wiersz zaczynam pisać
Dodane przez jamnik16b1 dnia 01.10.2017 11:41
wiersz zaczynam pisać
od dwóch łyżeczek kawy
cukru brązowego
w tej samej ilości
wrzątkiem zalanego
kubka z czubem
jeszcze nie siadam
spoglądam przez okno
czy nie pada
czy drzewa już
ramionom zielonym
rozprostowują kości
to rutyna
teraz z milczenia
myśli trzeba powyciągać
śpiące tam od wczoraj
niech przegonią niepewność
pisanego wiersza
urok niech rzucą na ulicę
która z każdym łykiem kawy
beżowieje od bramy do bramy
dopiero teraz
wysypuję słowa
jak z przysłowiowego rękawa.

Targosz