O zauroczeniu
Dodane przez Voss dnia 08.09.2017 22:12
Udo gładkie, rozchylone z goryczą.
Dłonie splecione, ogarnięte modlitwą.
Ciało otulone cieczą krwistą,
spływającą do krat u stóp kobiety.

On, złakniony, ociera łzy jedynie
i pożera oczyma jej spojrzenie niewinne.
I uwalnia.
I krew się leje.

I usycha z niej życie.
I ucisza jej wycie.

Dochodzi spazmatycznie.