Romantica
Dodane przez ela_zwolinska dnia 30.08.2017 17:26
W czas pełni straciły kolor zieleni,
od brzegów po nerwy lśnią, jak selenit,
bo krew im zamienił w srebro prawdziwe;
szeptały- to dziwne, ono jest żywe.

Dreszcz czując pieszczoty niewysłowionej
zaczęły się zwracać w Księżyca stronę,
aby je głaskał światłem i muskał
pocałunkami wieczności po ustach ...

Gdy rano zakwitły w słońcu czereśnie,
dla onych, jak nigdy, świt wstał za wcześnie.