MAŁŻEŃSKI
Dodane przez veles dnia 07.08.2017 19:42
Zobacz to zabija ją, a ona cię zabija
językiem szybszym niż myśl niszczy cię kolejny raz
zaraża złem do szpiku, drąży mózg jak wirusem
zatruwa tobie życie jadem ze słów śmiertelnym

skończ z wierszami miłości, ten piękny czas już mija
była ci żoną długo, będzie ci siostrą teraz
choć ona o tym nie wie, ty z nią rozwiodłeś już się
masz szansę żyć inaczej, musisz być niezależny

była dla ciebie wszystkim, skarbem i niebem nawet, póki rozczarowała
bo zaczęła żądać zmian na drodze rewolucji (cherubów ma na straży)
ale zmieniasz się - z tym, że na drodze ewolucji - ty cały czas się zmieniasz
a tyranka zła wcale nie zmieniła się sama, tylko dalej zmian żąda

zadowalałeś co krok, a to nic nie pomogło, kochała, bo się bała
litowałeś się nad nią i przebaczałeś ilość tak niezliczoną razy
widać to, jak masz już dość, odpocznij w końcu od jej narzekań o zmęczeniu
cierpienie nadeszło, bo skosztowałeś kotleta poznania zła i dobra

więc wypowiedz jej wojnę, której siłacz się boi, a mędrzec nie zrozumie
wojnę, na której będzie cię drapać, a ty będziesz ciągał za warkocz dumnie
niech ma za swoje, bo gdy byłeś dla niej dobry, to i tak jojczała szumnie
niech ma za swoje...

Chcę umrzeć
złamałaś mi kręgosłup moralny
nie wystarczy Ci samej być kaleką
mam żal do Ciebie o to

zawsze myślałem, że między miłością, a nienawiścią przepaść zionie
lecz ja na granicy stoję, wystarczy mi jeden krok w daną stronę

zdejmuję kołdrę i mróz szczypie mnie w stopy
teraz milsze mi jego pieszczoty

wyrzuciłem się w krzaki jak zdechłe zwierzę
jestem swym własnym grabarzem

nie widzę wyjścia leżąc bez ruchu na dnie dołu przeze mnie wykopanego
w tym głębokim dole mam blisko do piekła, do Złego

nie rusza mnie to, jestem zimny i obojętny
zdobyłaś sto punktów, wygrałaś w grze wymyślonej przez siebie

niech odstanie się to, co się stało...

Kocham Cię wciąż
To za mało?

Kocham Cię wciąż
Jesteś w ciąży?