koniec końców zawsze jednak wracasz nieokreślonym kolorem
Dodane przez INTUNA dnia 31.07.2017 21:55
twoja trzecia zmiana (innej nie znasz)
powieki i rzęsy wymalowane bezsennością
ale zamykasz oczy
by jak najdokładniej wykleić piekło billboardami
i wystawić nocy rachunek.

a tu - jak suche liście
spadają sprawy wprost na twoje stopy
można się na nich ułożyć niewidocznie
płasko i sztywno.

(kto powiedział żeś umarła?)
czasem dobrze jest poudawać śmierć
czasem człowiek po prostu potrzebuje trochę patosu.