miłość z dyżurki
Dodane przez kkb dnia 30.07.2017 16:25
piszę szare kartki do mamy
starannie wybieram kartoniki
żaden nie może być brudny ani kupny
nanoszę na nie moje wiersze
ale tylko te ładne
tylko te które przyklejone do papieru
mają szansę oderwać łzę zdziwienia
dopełniając makulaturowy podkład

albo te o których wie że już nie istnieją
i myślę że dobrze jej z tym
że minęły
z zimnym wiatrem który wiał
mi szpiku
jej w oczy

plączącemu zawsze wiatr w oczy
matce plączącego podwójnie

czasami zamiast kartoników
używam okładek przeczytanych książek
mają swoja treść

nie jest ze mną tak źle mamo
ciecie też czytają książki


trochę kłamię, oszukuję
zawsze miałem do tego słabość
ale na wojnie i w miłości...
a w miłości do matki to już na pewno
nie wszystkie wiersze są dozwolone