Z cyklu "Powroty"
Dodane przez Magrygał dnia 30.05.2017 22:03
Tyle spraw mam do zakończenia
w kolejnym życiu, długi spis
uzupełniam na glinianej tabliczce,
którą w ogniu wypalę nim wyrwą
mi język i odbiorą pamięć.

Ciało skażone ziemią oddam
osmozie wygłodniałych tkanek,
w drzewie, ptaku, kamieniu
odnajdę niezatarty ślad,

już teraz naucz mnie
swego nowego imienia,
po stokroć powtarzać je
będę w narzeczu miasta
umarłych,

aż po bezgłos słowa.