Zwodzony most czyli chwila z poetą
Dodane przez Jutta dnia 21.05.2017 12:13
Podrzucasz monetę i zarządzasz
losem, ale to nie wystarczy strażniku
napiętej struny. Mam dość śledzenia
literackiej mapy. Kiedy stoję nad obcą

rzeką, nie zważam na wiatr. To pewne.
Nie skoczę w przepaść. Zbyt długo
wodziłeś na pokuszenie. Mam siłę, by
skruszyć granit - sama dotrę do brzegu.

Jesteś z pokolenia przełomu. Podziwiasz
wielkie umysły, ale niepotrzebnie czekałeś.

Pod koniec życia słowa przechodzą
w milczenie, które dużo więcej znaczy.