pamiątki
Dodane przez Warkoczyk dnia 28.04.2017 08:14
zatrzymam to czego nie miałam
chleb powszedni z orkiszu
ponocną kawę z kardamonem
i ciebie
tak bardzo blisko
codzienną szarość wyparł błękit
gdy stuła oplotła nasze dłonie
pamiętam wszystko
i te dwa słowa
co teraz ugrzęzły w słuchawce
a miały stać się ciałem