odchodzę
Dodane przez zakrecona romantyczna dnia 17.08.2007 12:19
i znów
pieszczona twym
pretensjonalnym uśmiechem
szorstką źrenicą
utkwioną w jej pożądaniu
niekiedy miłosnym dmuchnięciem
tamtych zachodzących słów
cieniem objęć i błagalnych próśb
i znów
wzgardzona czystością
świadomości twej środkiem
zaśmieconą drogą
rozpostartm bólem
bezbarwnym westchnieniem zapomnienia
żarzącym krzykiem
w prymitywnych modłach
i znów
ukarana swoją
fałszywą nicością lęku
beztroską niewiarą w otchłań
pieśnią głosów anioła
wichrową przysięgą
o siłę niebieską
wśród elekcyjnych żądz
i znów
zabita
magmą skończonych łez
słonym skwitowaniem
warg ponownej nirwany
otwartym bezsensem snów
chryzantem zapachem znów.