Ciszej, nie budĽmy
Dodane przez Milianna dnia 04.03.2017 16:35
Oto obraz - kobieta - próbuje tworzyć kolaże.
Jej szyja, piersi - zmięte jak stara chusta;
a usta - czerwień (to szminka);
oczu nie dojrzę, zasłania. Czyżby pustka?
Nie była nigdy piękna, ale co¶ w sobie miała.
Dawała wszystko, maluj±c zdarzenia,
które dech zapierały.
Dzi¶ miniaturki w cieniach.
Oto obraz - mężczyzna-d±b z poszarpan± kor±.
Podaje pędzel, farby (jeszcze kolorowe);
lekarstwo "kocham".
Ona wtedy szczę¶liwa.
Kiedy wieczorem usypia,
mężczyzna się wymyka
spełniać najskrytsze pragnienia.
Ciszej. Nie budĽmy kobiety -
niech ¶ni. Niech będzie radosna.
Ciszej. Nie zdradĽmy mężczyzny,
nie odsłaniajmy obrazu.
Jej przędza już taka cienka
i rwie się.
Rwie się na krosnach.