...for sale...for sale...for sale...for sale...for sale...
Dodane przez stawil dnia 10.02.2017 06:43
z rezonującego pudła dochodzi nas trójdźwięk
rzezanych tępą piłą nóg fortepianu
w koncercie: na spokój i zmęczenie

wieszcze wizje pobrzmiewają ze ścian dyskretną ciszą
płócien w złotej ramie

a magia wieczoru ślizga się wilgotnymi wargami
przyspieszając oddech wzdłuż erogennej mapy ciała

z podobnym odczuciem jak po ostatnim kieliszku brandy
kiedy zostajesz sam na sam - z królową balu -
jejmość schizofrenią o wybujałych kształtach burdel-mamy
w towarzystwie podobnych jej zjaw

które jako żywo odetną ci całe zasilanie
zanim jeszcze zdążysz opuścić ten trefny lokal

cokolwiek to znaczy

nie obrażaj się na wiersz - czytaj go spokojnie dalej
i wciąż dalej w ciemno

w rozmazany ciąg
mijanych ostatnim kursem opustoszałych stacji metra

na promocji nocnych świateł uśpionego wieloryba