Karmazynowy zachód
Dodane przez mastermood dnia 07.02.2017 11:08
  (Królowi - za "Starless")
gdy zachodzące słońce oślepia złotem
do moich oczu przebija się tylko
bezgwiezdna biblijna czerń
w lodowatym błękicie nieba szarzeje
nadzieja która zmienia się
w bezgwiezdny święty cień
z łaskawością wykrzywionym uśmiechem
boskie intro wabi mnie pustką
bezgwiezdnej wiecznej ciszy