Rozhasany erudyta
Dodane przez koma17 dnia 02.02.2017 23:00
Z lekkością strącał z pióra słowne
igraszki. Toczyły się Piotrkowską
w świat ku pokrzepieniu serc
zadziwiająco gładko. Inkrustowane
żartem, wspierane łaciną,
metaforyką sprzed trzystu lat, dźwięczą
nadal rubasznie fikuśnymi rymami.
A tyle się Boy nabiedził tłumacząc
Życie Gargantui i Pantagruela.
Kto o Podolskiego Pyta nie błądzi.