Autopsja
Dodane przez Pawel Artomiuk dnia 12.12.2016 23:04
"Najbardziej śmieszne pragnienie
- to pragnienie podobać się wszystkim."
Goethe


I

wzięło mnie na wspominki
większość nadawałaby się do cyrku

kopanie w drzwi
i sen pod drzwiami
awantury
gonitwy
zmysły na wyciągnięcie ręki

ratowanie koni
proszki kolorowe
dołek niczym przystań

pociąg z miejscowości A do miejscowości B
light wysiada w C

ile promili miał light

II

skąd pan jest

z Pruszkowa
stolicy dragów i hazardu
z miasta zagubionych diabłów
popalających jointy na ławkach

diabeł śpi
dopóki nie podpali pierwszego śmietnika
nie wciągnie pierwszej kreski
nie zaufa
w przypieczętowaną przyjaźń

III

karuzela się kręci
pełen old school
z dupą
w stronę przechodniów
wystawioną
z okna pędzącego samochodu

IV

sąd

dzień dobry
będę się bronił

niektóre psy
powinno wysłać się do Korei
narobili mi lipy na środku miasta

pierdolone policyjne seriale
każdy chce być bohaterem

to chore
by pies latał naćpany
i wyżywał się na dzieciakach

V

Radom

studia dziennikarskie
brało się hotel
odpoczywałem od Pruszkowa

ludzie na poziomie
pili więcej ode mnie
wtedy po raz pierwszy
wlazłem na parapet

trzy lata było spoko
później urlop dziekański
przed samym licencjatem
nastąpił paraliż

ale jeszcze wrócę

VI

czasem w kogoś wierzymy
bardziej niż w siebie
miałem przyjaciela
myślałem że nic nas nie poróżni

opuścił
w najtrudniejszym momencie
znalazł boga wśród pieniędzy

sto złotych któreś jest w niebie
święć się imię twoje


VII

szpital to czyściec
człowiek zmierza tam nieprzytomnie
przypomina sobie twarze

jak to jest umrzeć
w wieku 23 lat

podle
ale zmartwychwstać jest pięknie

VII

Skorosze

balkon z widokiem na Wawę
wynajmuję
z dwoma kumpelami
chata ponad sto metrów
musiałem paść w transie

coraz bliżej piekła

IX

Ursus

obok
trzy sklepy z dopalaczami
nie mogłem odnaleźć światła
zanosząc tam każde pieniądze
słyszałem diabły

zostało tylko jedno
ostatni list

X

Zalesie Górne

zmartwychwstałem kolejny raz
nowy dom
zieleń obcego miasta
zajęte ręce

w tym czasie Tusk
pozamykał ten cały pierdolnik
nie wierzyłem w to
a jednak

ostatnio odmówiłem koki
zamawiając wściekłego psa

trudno być całkiem świętym