kiedy czytam
Dodane przez koma17 dnia 08.12.2016 23:03
nie mam za złe późnej jesieni że dzień jest krótki
zamazany kolorami wschodów i zachodów
na południowym niebie
przecież zdążę wychwycić szybkie kreski
dźwięków których nikt nie słyszy
gdy odkładam książkę
pod niepozorną okładką w rytmie pałeczek
doskonałego perkusisty pulsuje krew
nieznanych cywilizacji
jakby tylko dla mnie profesor Wiktor Zin
rysował piórkiem na bieli pierwszego śniegu
schody zagubionych piramid