W oczekiwaniu na pociąg do...
Dodane przez Ryszard B dnia 17.11.2016 19:24
Szczypta zdrowego rozsądku spleciona z reszką złudzeń
głębię uczuć najlepiej wyraża milczenie więc mów do mnie,
jeszcze kiedy mówisz tracę nadzieję zabijam troski butelką
merlot z pikantną nutą w niekończącym się strumieniu
poszukaj pomiędzy pustymi słowami drugiego dna
zdaje się jedynym wyjściem jest spojrzenie przez szkiełko
na oko to będzie z pół metra na głowę i kilka kamieni
w kieszeni bez złudzeń jutro znajdziesz piasek w gardle i wiór
na języku smak nowo odkrytych pierwiastków miesza epitety
z metaforą porzucimy kręte ścieżki za wzgórzem znajdziemy
stację z napisem (bez)nadzieja