mit
Dodane przez sykomora dnia 06.11.2016 21:53
w tej historii Eurydyka stoi na brzegu
i woła wierszem Orfeusza który stracił głowę
w tym wierszu milczą góry rośliny zwierzęta
jeden kruk z wyschniętej gałęzi mu wtóruje
w tym kruku śmierć chciałaby schować oboje
przed zimą zanim ich ziemia pochłonie