cztery tysiące metrów życia
Dodane przez zorianna dnia 23.10.2016 17:05
teraz mogę ci odpowiedzieć
nie będę czekała na końcu tunelu
smukła latarka sprawdzająca reakcję źrenic
to cała tajemnica światełka
migają wspomnienia
a jeszcze jestem więc
odłóż smutek na później
to taki dziwny stan skupienia
na rzeczach które tworzą w nas puste miejsca
odrosnę wiesz
nie ucz się na pamięć
linii obojczyków ramion
zarysu ust zabierz najważniejsze
ze środka jak plecak
towarzysza samotnego zdobywania gór
pamiętasz mój pierwszy skok z czterech tysięcy metrów
to właśnie wtedy człowiek waży dwadzieścia jeden gram
gdy przestrzeń wchłania wszystko oprócz zachwytu
żywimy się światłem
nie zauważamy że tracimy skrzydła
gdy czasza spadochronu zasłania słońce
na końcu tunelu jest trawa
każde źdźbło szepcze
głosem tych którzy skoczyli przed nami