Nowina
Dodane przez Magrygał dnia 01.10.2016 13:21
Zbędność oddana na wyprzedaż
czasu: w spakowanych walizach
ciężar pogniecionych koszul,
garnitury bezwładnie zawisły
na ramionach wieszaków,
prawy but uciekł od lewego.

Dostarczyciele ostatnich życzeń,
listonosze z ciężarnymi torbami,
nieście mi nowinę, stukajcie do
drzwi, nim spojrzę w judaszowe
oko oślepnę, wiekuista cisza
niech splata moje wargi
jedwabiem milczenia.

Skrzydłonodzy Hermesowie,
nieście mi nowinę, otoczę się
nią jak bandażem, zaliżę rany,
wysunę język spierzchnięty
słowem,

i milczeć będę uparcie
w narzeczu utraconych
znaczeń.