Drożdże
Dodane przez helutta dnia 24.09.2016 20:31
Przed browarem stoją wozy z piwem
Jest poranek roku 1946 kopyta stukają o bruk
zgrzyta ciężka brama przed kawalkadą koni
a dwaj mali chłopcy zaraz pójdą do szkoły

w której zapiszą kolejne browarniane druki
koślawymi literami o domu Ali i Asie
których nie zabili Niemcy albo Rosjanie
nie zakopali pod gruzami kamienic

Ojciec wrócił z obozu każe pić drożdże
Po szkole wskakują na tyły wozów
które wracają z pustymi beczkami
Biczysko woźnicy mnoży radość

Kiedy oderwani od bruku w chwili tryumfu
przemierzają ulicę w takt końskich kopyt
trwa taniec weselny świata z życiem
aż kręci w nosie od jęczmienia i chmielu

Obok łąka zagarnia ruiny sitowie-staw
pączkuje radość w bieganiu pod cichym niebem
Czy starczy jej do zakopania grozy w szczelinach
Mój tata w za długim płaszcz i w pierwszych okularach