z cyklu postacie plecione: "Louis"
Dodane przez kkb dnia 07.09.2016 19:19
Louis jeździł starym Vito
chociaż wolałby Porsche

musiał lizać cipkę żonie, żeby odziedziczyć
M4 na osiedlu Młodych po ojcu
po pijaku
wzdychał o kutasach kolegów z wojska
no i o tych z parku
z tym że te ostatnie słabo widział

miał dziwne hobby, opowiadał
nam o skarpetach budowlańców
wspominał je w przerwach miedzy pierdoleniem o gównie
a słuchaniem wybuchów śmiechu
z piardów chłopaków z ostatnich ławek

Louis był zdrowo jebniety ale szczery
podobno nigdy nie udawał w weekendy wieczorem
no i przed nami

Niby się uśmiechał
ale jakoś dziwnie, tylko Paweł
wiedział o co chodzi

Ogólnie to był smutny.