nadzieja
Dodane przez Jędrzej Kuzyn dnia 02.09.2016 11:49


Nie jestem uczciwy, moja prawda,
(jak bardzo boję się tego słowa) tak
często wbija się kolcem w czyjąś skórę.
Chociaż mam nadzieję, że właśnie różę położyłem
na kartce papieru. A tu ostre narzędzie. Nóż
przeze mnie ostrzony przecina dusze.
I jak tu nie krzyczeć kiedy Bóg inny
i ojczyzna inna. A przecież przeze mnie
ugłaskane w nocy. Jakbym się dopraszał
lepszego rozwiązania. A przecież już nie raz
zrozumiałem, że nie można zmienić
toczących się kół. Mielić będą czas i podążać
jak zawsze wbrew nadziei