dedykacja
Dodane przez małgorzata sochoń dnia 31.08.2016 12:35
tę dedykację piszę z wyprzedzeniem
trzydziestego dnia września
a mamy dopiero sierpień
dwa tysiące szesnastego roku

we wrześniu i przez kolejne miesiące
nie będziemy już się widywały
pewnie nie zobaczymy się już
nigdy

wrzesień zimne noce
pachnące gorzko dni

droga moja przyjaciółko
w podziękowaniu za słoik rzepakowego miodu
oddaję ci swoje wiersze

ten miód jest świeży ale się skrystalizuje - mówisz
będę wkładała palec do słoika i będę go oblizywała - odpowiadam

myśl wtedy o mnie - mówisz

oddaję ci wiersze i mówię -

myśl o sobie