Zawisza Czarny na rubieżach
Dodane przez helutta dnia 26.08.2016 19:34
Zawisza Czarny z dramatu Słowackiego
zamieszkał z nami w gajówce na Kaszubach
W pożółkłych kartach maszynopisu
mojej pracy- wciąż ślady końskich kopyt
Świetlista Laura, Manduła i Głupiec - giermkowie
i ja - dwudziestoczteroletnia matka z nimi pospołu
w girlandzie duchów zaczepiona najmniejszym palcem
wytężałam myśli by zrozumieć fragmentaryczną koncepcję
Za ścianą sąsiedzi odprawiali własne obrzędy
o trzeciej rano Zawisza oddawał ducha
i cichły odgłosy libacji by wrócić jak duch rycerza
w nowym wcieleniu kolejnej nocy
Byłam rozdygotana i łaknęłam snu
więc dlaczego dziwiła mnie nerwowość poety
który wszystko zaczynał i porzucał
w pogardzie dla ludzkiego porządku
Wysychały wody w rzece i słońce było wrogiem
kiedy poczułam w sobie obroty sfer
powinnam nazwać dziecko Zawiszą
na pamiątkę upalnego lata z duchem
ale to było dawno i nie myślałam
że będę ci trochę zazdrościć Juliuszu
wiary w wielość zakończeń
i powrotów do pierwszego aktu