Przelot kondora
Dodane przez złoty deszcz dnia 29.07.2016 03:33
Dorosłe wróble szukają jedzenia dla swych piskląt
Podczas gdy ślimaki pełzną ku swemu przeznaczeniu
Można być wróblem
Ślimakiem można być też
Lecz gdy jesteś człowiekiem
I masz głowę, dwie ręce i nogi
Ciesz się tym
I nie mów, że ci źle
Zadaniem młotka jest uderzać
A gwoździa przeznaczeniem jest być uderzanym
Nie ma co rozpaczać
Gdy jesteś człowiekiem
Człowieku, nie jesteś z żelaza
Więc nie próbuj być jak młotek
Bo to może się źle skończyć
Dla ciebie i dla innych
Kondorze, władco niebios
Wznoszący się ku słońcu
Na swych szerokich żaglach
Płyń w przestworzach na skraj tęczy
Budząc zachwyt wszystkich żyjących
Zazdrościmy ci twej rześkości
Ale naszym przeznaczeniem jest
Być tu, na dole
Czasem błądzić, szukać
Czasem kochać
Dobrze byłoby poszumieć niczym las
Lepsze to niż być czymś szarym
Pozbawionym marzeń i ambicji
Ale róbmy to, co do nas należy
I cieszmy się, że możemy brodzić w trawie
Chodzić bosymi stopami po ziemi
Która jeszcze pozwala nam żyć