*** (więcej grzechów...)
Dodane przez Keront dnia 06.08.2007 15:24
więcej grzechów nie pamiętam

łamiąc nadświadomie tajemnice twojej ostatniej
spowiedzi do mnie, pustą rękojeścią szukałem na oślep
wszystkich nadpalonych papirusów rachunku sumienia.

N wyrzucił z zasięgu twojej dłoni wszelkie
łzy, lustra i zapałki. nie miałaś już żadnej
ściany, aby się przed nimi ukryć.

każdy promień stawał się tylko pustym ostrzem
a plecy kamiennym wybrzeżem ran kłutych i ciętych.

postanawiam poprawę. proszę o pokutę i rozgrzeszenie

karoseria nadała się już do wyrzucenia. zakończyłaś
samą sobą magię mrowień, ukąszeń węża i malinowych
pocałunków. gałęzie nieba przestały rozjaśniać,
a serca przetaczać liście suchego piasku.

zbyt mało poznaliśmy się na swoich murach.
zbyt mało cyrografów spisaliśmy

ręką z kamienia