Dziewczyny nie płaczą
Dodane przez Yagoda dnia 12.07.2016 17:05
Szła sobie paląc e-papierosa
niezła laseczka o czarnych włosach.
Chciałam ją wziąć ot, tak, na ulicy,
rozdziać z króciutkiej czarnej spódnicy.

Przeżyć miłość jak w kinie,
zjeść maliny jej ust,
wgryźć się w biustu brzoskwinie,
ależ miała ten biust!

Do jej uszu muszelek
szeptać słowa jak miód,
wzbudzić drżenie w jej ciele,
gładząc atłas jej ud.

Lecz spojrzałam na rączkę,
miała na niej obrączkę,
więc nie była niestety
z tych, co wolą kobiety.

Dziś obeszłam się smakiem,
niech ją schrupie jej macho,
łzy obtarłam ukradkiem,
bo dziewczyny nie płaczą.