Świergot
Dodane przez Milianna dnia 09.07.2016 22:02
Czerwiec. Ptaki nie milkną,
tak jak wtedy w maju
oszalały - śpiewają, śpiewają.
Tylko ten świergot, jej serce
i nic więcej!

Pyta gdzie się schować?
Nie myśleć! Jak zamknąć myśli?
Pyta co teraz ze mną będzie!?

Nie wiem co odpowiedzieć,
choć udało mi się To przeżyć.
Po głowie głaszczę.
W ramionach zakleszczam
plecy, włosy, ręce. Jej ból
zakleszczyć chcę i zabrać -
mam przecież doświadczenie,
ale nie umiem. Nie potrafię nic więcej.

Nasze dzieci z innej przestrzeni są,
wszędzie. Wtulają się
pod powieki, w usta wchodzą,
pod paznokcie. Wędrują
po skórze - w górę, w dół - po włosach,
po policzkach. Dotykają każdego palca,
wbiegają do brzucha, płyną arteriami.
W zwojach się kładą do snu.

Ten świergot

i nic więcej.