ZACZEPKA
Dodane przez Krzysztof Kleszcz dnia 05.08.2007 11:08
Charczące hej potrzebuję na bułkę,
a między słowami jest w mordę i nożem.
I moja odpowiedź ma przekaz ukryty -
nie mam, człowieku już nie żyjesz, drobnych.
Piłem cappucino. Nagle fala przeze mnie,
płyną martwe ciała, daremnie macham wiosłem,
bo to siedzi w łodzi, puka mnie przez ramię,
śmierdzi zgniłym jabłkiem.
Sprawdzam - mówi, zgarnia całą moją stawkę,
zegarek z datownikiem i nowy garnitur,
zostawia mnie na brzegu w wodorostach,
w szlamie,
tu gdzie się kręci po piasku
mały żółwik, którym steruje przypływ.