Finezje
Dodane przez Jutta dnia 26.05.2016 02:34
chłopiec w aksamitnym ubranku
nieśmiało patrzy w zaczarowany
obiektyw drewnianej kamery
wielkie ciemne oko strzela ogniem

strach krążył jak duża mucha
rozdmuchane świetliste jęzory
przez lata budziły nocami

dorosłeś naznaczony smoczą
wyobraźnią i błyskiem magnezji
oswoiłeś dziecięce lęki
dzikość złagodziłeś obyczajem

mocny człowieku z czasem każdy liść
blednie słyszę aksamitny szelest
pod stopami - zapowiedź żałoby