marcowanie
Dodane przez mandragora dnia 14.05.2016 22:44
ciężki sen wcześniej
obiecywał szczęście i strach
zostały długie noce i urwane poranki
w myśl o tym co było
głośne zaciskanie pięści na wspak
powolne czekanie na jutro
dom jest przestrzenny i jasny
spóźnione słońce rzuca cień
na podobne do naszych linie papilarne
znamiona i zmarszczki
wszystkie miejsca są już zajęte
tynk zgrzyta nam między zębami
skrzypi jak klapy dębowych trumien
obrzmiałe od deszczu deski