wiśniowy sad
Dodane przez Alicja Wysocka dnia 01.08.2007 22:25
jakże się jedno przed drugim
strojnością chwali z przekąsem,
że się nasłuchać oczami,
nasycić nie wynadążę.
jak się przecudnie błękicą
nieba przy białych chorałach,
aż mi się moja znikomość
w śpiewną zachwytność zebrała.
siostrzyczki słońca pogubił
dywanem, złocieniec jaskrawiec
ech, by stopami scałować
zieloność soczystą wytrawnie.
takoż mi dusza przesiąkła
urodą tego obrazka
słów nie znajduję nijakich
co by je piórem wyklaskać.