Kremacja zdarzeń
Dodane przez Robert Furs dnia 31.07.2007 22:05
Kremacja zdarzeń

gumkowa jędza siedzi na nadąsanej teksturze, ubrana
w żakiet z wielbłądziej skóry. przymarzła do zydla, oglądając
podziurawione projekcje

biletów nie trzeba było kupować. miejsce zarezerwował boski
krupier. zakręcił, zawirowało, stukot kulki - kto na siedemnastym
stawiał w czerwone, przegrał

gumkowa starucho, szpecą cię twoje wspomnienia. kryształki
stłuczonych kineskopów nie zasłonią zmarszczek, farba nie zakryje
brzydoty. oddaj wstążki do przeróbki na popiół