I co teraz będzie Panie Prezydencie...
Dodane przez viviana dnia 10.04.2016 10:52


I co teraz będzie Panie Prezydencie
gdy dałeś się wrzucić do wspólnego grobu?
Wiedziałeś dobrze, że To miejsce przeklęte
pochłania najpiękniejsze kwiaty narodu.

Od tych chwil minęło dużo, dużo czasu -
milczy sprawiedliwość, wśród żywych jej nie ma.
By głos twój nie wstrząsnął sumieniami świata
zginałeś - by nie wołać o pomstę do nieba.

Lecz twoja ofiara nie ujdzie z pamięci,
świat wreszcie się dowie, co to znaczy Katyń.
Przejdzie do historii, tak jak Tamci przeszli,
o których "polegli "dziś mówią oprawcy.

Ty za upodlonych nie bałeś się mówić,
upomnieć o godność nie zginając kolan,
więc najwyższą cenę przyszło ci zapłacić,
by wierności mowie ojczystej dochować.



Z tomiku "Leć sokole". Wiersz napisany spontanicznie tuż po katastrofie 10/11.04.2010r.