do źródła
Dodane przez on-the-hill dnia 09.04.2016 22:19
wyborny poeta
śni o miodzie
lejącym się strumieniami
jest mu obojętne
czy mucha czy pszczoła
lata wszystko
po bożemu
jednakowo pokracznie
miasto
swoimi świderkami
zabiera mu wytchnienia
jest teraz w kulistym
ogrodzie wzruszeń
śmierdzące kotły przyciemniają
pojaśnione czoło
tylko tutaj
płakać może
bez znaczenia