do turkawki las
Dodane przez Wiktor Mazurkiewicz dnia 02.04.2016 22:07

do turkawki

zamilkłaś
ta ciemność wlecze się miesiącami
noce polarne mają swoje światło
moją noc rozświetlasz ty
i choć dzieli nas tęczowa rozpiętość
magia pozwala mi być tuż przy tobie
bo wiem że ta bliskość ułatwia ci byt
lżej znosisz piekące pragnienia
czujesz uwznioślenie
jakbyś miała podwójne skrzydła
dlatego będę trwał pod tym oknem
dopóki starczy sił
będę warował jak bocian
na dobrze wyścielonym gnieździe

a ciągle dźwięczą mi twoje turkania
i wszedłbym do ciebie
ale nie wejdę bo
zamilkłaś




                         las

a pamiętasz jak czekałaś w nocnej koszuli
by być pierwszą?
jak mogłaś zapomnieć
jesteś jedyną w tym lesie której klęcząc
wpinam do włosów poziomkowe kwiaty
jedyną dla której las ten gra arię nie na jednej
a na wszystkich swoich strunach

a pamiętasz jak szukałem przytulnej dziupli
i ty mi pomagałaś mówiąc - ciepło ciepło
cieplej - słowa gorąco już nie zdążyłaś
usta coś zaklinały
pod powiekami bajka
muzyka twojego oddechu stała się tchnieniem
tego lasu nigdy nic tak nie poruszyło
ogarnęła zazdrość
chciał zaszumieć ale mu zakazałem
cóż to za trudny las

i bardzo proszę
już nigdy nie mów
że nie jesteś pierwsza


____________________________________________

Utwory zainspirowane wierszami
mojej ulubionej poetki
piszącej pod pseud. kasiaballou