nie daj się poznać śmierci
Dodane przez Golden dnia 30.03.2016 07:50
wchodziła ukradkiem nieproszona
co dzień ją podglądałeś
czasem częstowała ulgą
pojednanych spokojem żegnałeś
byłeś nimi
nadzieją i własnym cierpieniem
urzekło ją dobro w Twym sercu
przyszła po Ciebie przedwcześnie
w ostatnim oddechu rozbłysło
Miłosierdzie
pamięci ks. Jana Kaczkowskiego