Matka
Dodane przez lilly03 dnia 23.03.2016 23:19
Liście jej włosów
jesiennieją siwo

przebrzmiały śpiew
dawny wiosenny trel
ze zwieszoną ślinką w kąciku
ust zakwili
szkoda że
Jabłka nie widzą
majowych kwiatów jabłoni
Poznajemy ją latem
ciężką, owocną, spoconą

I potem liście jej włosów jesiennieją siwo
jej dłoń niesprawna
spróchniała gałąź
już nie siądziemy na niej
może pęknie
może odpadnie
drży od listopadowych pomruków
mokre, niepewne bruzdy jej pnia
już nie dają schronienia

korzeń w niej trzeszczy w ostatnią burzę
boję się