Jam jest twórca bezimienny
Dodane przez Wild_child dnia 31.07.2007 10:23
Chodzę po małym okręgu.
Pielgrzym.
Dzieciak.
Pełen zaufania
wobec woli swego mistrza.
Lecz prześlepiająca w świetle prawda,
nauczyła mnie, iż on nie istnieje.
Panie nie(na?)widzę cię!

Słowami splunąłem pod wiatr
Powróciły.
Smagają teraz moją twarz.

Bracie!
Wykąp mnie w źródle poezji.
Nie chcę być twórcą.
Pragnę stać się wierszem.

Przez tysiąc nocy oczekiwałem,
by poznać swoje imię.