Przebywanie z ciszą
Dodane przez NeoDarkSide dnia 30.07.2007 10:40
Jasny blask ciemności
wleciał przez otwarte okno
nieistniejących szyb.

----

Nie pyta się czy jest proszona
sama wystawia sobie zaproszenie,
siada przy mnie. Jakby przyjaciółką była.


Częstuje się kawą
sprzed miesiąca.
Widać, że dobrze jej smakuje.
Delektując się,
pokazuje swoją nieistniejąca twarz.


Ustała w kącie
i bezszczelnie się przygląda
w lustrze moich myśli.


Znika gdy słyszy szepty
znajomych twarzy,
ale tych rzeczywistych.