Kochając się z cudzymi mężami
Dodane przez Janusz Gierucki dnia 02.03.2016 23:17
Kochając się z  cudzymi mężami
w przyjaciółki zamieniajmy ich żony.
Bo nie tylko trud erotycznej pańszczyzny
bywa tu z reguły sprawiedliwie podzielony.

Wcześniej dnie są zawsze nazbyt długie.
A noce wszystkie dośnione.
Więc nigdy nie dają nam opcji
spełnienia spodziewanych pragnień.
Rozkoszy intelektu bez kresu?
Wypełnienia erotycznych snów?

Zważywszy, iż ekwilibrystyka potencji
zawsze jest nieprzewidywalna
a jej  Salomonowy wyrok bezwzględnie
przesądza o wejściu na salony.
Składu  przyszłych kochanków
wzlotów i upadków..

Więc czasem pozostaje mi tylko po męsku
postawić wódkę żonie mojego kochanka
i wypić z nią do dna.
Za szczęście, miłość i duchowe braterstwo.
Skwapliwie pomijając brak wyobraźni, smutek
i duchowe rozterki.

Niewiedza otwiera nowe horyzonty przyjaźni.
Nie bez  ustalonych granic.