Sprawiedliwość
Dodane przez nakon dnia 26.02.2016 10:04
Przemawiam do Ciebie ludzkości głupoto,
Bo się tylko liczą władza no i złoto,
Frustracja ma sięga aż sklepienia nieba,
Przypomnieć wam o mnie teraz potrzeba.

Na lepszych i gorszych się dzisiaj dzielicie,
Do przeróżnych bogów się dzisiaj modlicie.
Krzyczycie ich imiona, ręce doń wznosicie,
Z jednym pewnym Bogiem się nie liczycie.

On to czy ona? Szczegół małej wagi,
Przyjęcie mnie godnie wymaga odwagi.
A przyjdę po każdego, przychodzę zawsze,
Ty wracasz ze mną, a ciało twe zaśnie

Czy ja jestem dobrem? a może ja złem jestem?!
Zależy jakim zmierzysz to wszystko kontekstem.
Dla jednych ja jestem wyłącznie cierpieniem,
Dla innych z dawna czekanym zbawieniem,

Wy głupie zwierzęta! jak ta kupka ziemi,
Wasz pośpiech niczego w tej kwestii nie zmieni,
Po co wam te bogi? w ich imię zabijanie?
Czy to jest dla mnie ofiary składanie?

Nie trzeba, dziękuję, waszej łaski zbytek,
Gdy przyjdę zostawicie tu cały dobytek,
Więc na co wam to złoto, i ta wasza władza,
Dla mnieście równi, nikogo nie nagradzam

Gdy przyjdzie z dzbanu kismet wylać chwila,
Nie pomoże złoto ani bogów siła,
Staniemy naprzeciw, lustrując swe oblicza,
To ja będę zwycięzcą i stanie się cisza.

...

W obliczu mego przedwiecznego prawa,
Jest ode mnie dla was tylko jedna rada,

Nie wierzcie wiechrzycielom, fałszywym mesjaszom,
Co kupić chcą za życia tylko wierność Waszą,
Niech wasze sumienia będą grzechu miarą,
Wygrani co bez wstydu w lustro spoglądają.