Tylko za drzwiami
Dodane przez Milianna dnia 23.01.2016 23:37
Ukrzyżowali Pana! Wbili gwoździe - bolały.
Ten, z którym w jednej misce dzieliłeś pół chleba,
ranę zadał głęboką, a podobno miał serce
otwarte szeroko.
Wcześniej pluli. Tak trzeba.
Pełni nienawiści,
imię Twoje na ścianie.
Tłum ma w sobie moc!
Kto jest bliźnim moim -
przez krew powtarzane,
przez rozbite usta,
półuśmiech,
przebaczanie.
Wydali wyrok. Ich racja -
samozwańczy bogowie.
Popatrz, jak kochają, machają krzyżykami.
Umierasz po kolei każdą częścią ciała.
Oni? Będą Cię jedli w niedzielę na ołtarzach
i - z namaszczeniem - będą,
natchnionym głosem powtarzać:
Baranku Boży, zmiłuj się!
Zmiłuj nad nami.
Pan? Został na ołtarzach...
Za zamkniętymi drzwiami.
kursywa Wolf Kohler