Chameryan Pie(rdol)
Dodane przez Krysto Karczo dnia 28.07.2007 06:36
Żar, duży żar: Miami Hotel, parno.
Akt pierwszy: Janett przy barku
nalewa gin do szklanki z toniciem i lodem
(Tonic z ginem, te sprawy, w Miami Hotel to norma).
Obraca się na palcach stopy, ląduje na łóżku;
włącza BBC News: W Turcji zatrzęsła się ziemia.
-Też mi halo!- woła - Ja tu się trzęsę!-
Janett dostaje ataku; trzęsie się, szklanka
spada. Na dywanie rozczulają się
dwie kostki zmarzniętej wody.
-JA TRZĘSĘ SIĘ JAK ZIEMIA!- krzyczy
-JA JESTEM MATKA ZIEMIA!-

(motyw muzyczny z filmu z lat dwudziestych
zapowiada przyjście amanta)

Zjawia się on- pół ruski, pół Żyd
chwyta się ramion Janett, lecz ona jest
turecką ziemią. Próbuje siłą- po rusku-
nic z tego. Żydowska czułość- srułość.
Nic nie zapowiada wyjścia z tła melodii
z ''Ptaków''. Lecz nagle Janett przestaje;
śmieje się, zaczyna tańczyć i gwizdać
kolędę ''Lulajże Jezuniu''.
Tak, Janett jest wariatką.
On- rosyjski Żyd- dotyka jej ramion
chce dodać tej chwili trochę wzruszenia
lecz ona wzrusza nie się, lecz nimi.

(wymuszony śmiech statystów. Później dorzuci się napis:
TWORZONE Z UDZIAŁEM PUBLICZNOŚCI)

Janett przemienia się w bengalską tygrysicę
On- ten ruski Żyd- wyjmuje sztucer i już
już strzeliłby w tygry-Janett, gdyby nie głos:
STOP! JESTEŚ ARESZTOWANY!
W drzwiach staje odwieczny porucznik Borewicz
w pachnącym płynem z reklamy mundurze;
Janett rzuca mu się na szyję.
Akt drugi: Porucznik i Janett pędzą kabrioletem
po amerykańskiej (szerokiej i długiej) autostradzie;
ona z chustą owiniętą tak, że tylko okulary zdradzają
tożsamość: TO JANETT! Porucznik w sweterku-
z LACOSTE, i butach- z NIKE.

(w takiej chwili kadr amerykański jest jak
śmierć papieża-Polaka: co najmniej rozczulający).

Pędzą prosto. Pędzą w tej romantycznej scenerii
na piknik. Mijają kanion Kolorado. Pędzą.
I wtedy widać początek punktu,
który zdawał się być najmniej oczekiwany
rzeszy amerykańskich widzów: ''CAST''
oni są już ''a way'', lecz widzę kto był kim
na czyj obraz, czyje podobieństwo, czyje polecenie.
Wszystko jest wolne i proste- jak Stany
Chamerykański styl życia! Chamerykański styl
kręcenia chamerykańskich filmów!
Wszystko jest wolne od nienawiści
Lecz nagle pojawia się królik Bugs, i psuje ten nastrój.